Tortilla z warzywami i soją

Było po włosku, teraz będzie po meksykańsku. Tortilla to danie, do którego można dodać chyba wszystkie warzywa, jakie lubimy. Zazwyczaj jednak robię ją z sałatą, pomidorem, ogórkiem, fasolą czerwoną, wędzonym tofu i usmażoną soją w marynacie. Czasem z dodatkiem sosu czosnkowego - taka wersja smakuje mi najbardziej. Tortilla jest bardzo prosta w przygotowaniu, jest zdrowa i świetne wygląda na talerzu. To jedna z tych potraw, które nigdy się nie nudzą i nie ma możliwości, żeby coś wyszło nie tak.

Żeby ją zrobić, można kupić gotowe placki lub zrobić je w prosty i szybki sposób na patelni.
Ja zrobiłem je właśnie tak, wyrabiając ciasto i smażąc bez oleju.

Składniki:
- Mąka
- 3/4 szklanki wody
- 1 łyżeczka soli
- Olej lub oliwa
- Pokrojone warzywa, które chcemy dodać
- Wędzone tofu
- Kotlety sojowe (100g.)
- Przyprawa do grilla
- Oregano
- Sałata (np. dębowa, lodowa lub masłowa)
- Sól i pieprz

Sposób przygotowania:
Najpierw kroimy wszystkie warzywa, najlepiej w małe plasterki lub kostkę. Przygotowujemy marynatę: Do miski wlewamy 1/3 szklanki oleju, dodajemy przyprawę do grilla i oregano - do takiej marynaty dodajemy ugotowane w osolonej wodzie kotlety sojowe. Po ugotowaniu i zanim dodamy je do marynaty, dobrze jest wycisnąć z nich wodę i trochę rozdrobnić. Tak przygotowane kotlety wrzucamy na patelnię i smażymy, aż dobrze się zarumienią. Myślę, że 10-15 min. im wystarczy.

Warzywa i kotlety gotowe, teraz czas na placki. Do miski wlewamy wodę, dodajemy sól i sypiemy mąkę. Dodajemy mąk tak długo, aż ciasto przestanie się lepić i będzie można uformować z niej kulki, na koniec dodajemy łyżkę oleju i wyrabiamy jeszcze chwilę ciasto. Formujemy 6 małych kulek i wałkujemy je na okrąg. Żeby je usmażyć nie potrzebujemy oleju. Każdy placek to jakieś 3 min., nie zajmuje to więc dużo czasu.

Na każdym placku dajemy kawałek sałaty, warzywa, soję, tofu, zawijamy i gotowe. Do środka możemy dać również sos. Np. sos czosnkowy, majonez, musztardę a nawet ketchup.

Lasagne ze szpinakiem i serem ricotta

Jakiś czas temu była lasagne z czerwoną fasolą, dziś przyszedł czas na szpinak.
A więc:

Składniki:
- Makaron lasagne (18 płatów)
- Szpinak mrożony (450g.)
- Ser ricotta (250g.)
- Ser gouda lub mozzarella (250g)
- 2 duże pomidory
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- Bazylia
- Sól i pieprz
- Śmietanka 30%

Sposób przygotowania:
Zaczynamy od usmażenia cebuli, oczywiście na wolnym ogniu. Pomidory zalewamy wrzątkiem, dzięki temu bez problemu zejdzie z nich skórka, po czym kroimy je w drobną kostkę i dorzucamy do usmażonej na złoto cebuli. W osobnym naczyniu doprawiamy rozmrożony wcześniej szpinak - wlewamy 100 ml. śmietanki, dosypujemy soli, pieprzu i ścieramy na tarce czosnek.
Tak przygotowany szpinak, dodajemy do cebuli i pomidorów. Całość podgrzewamy jeszcze na patelni i dodajemy szczyptę bazylii, po czym zabieramy się za makaron.

Makaron do lasagne bardzo łatwo skleja się w wodze, dlatego trzeba dodać troszkę więcej oleju, niż przy gotowaniu innego rodzaju makaronu. Dobrze też wrzucać makaron naprzemiennie do garnka, żeby, jeśli już się sklei, nie skleił się równolegle z drugim płatem. Makaron wrzucamy oczywiście do osolonej i gotującej się już wody. Gotujemy go do 5 min., żeby zrobił się tylko trochę miękki - dojdzie całkiem już w piekarniku.

To, ile ułożysz warstw zależy od Ciebie i jest to uwarunkowane naczyniem, jakie posiadasz. Musisz tylko dobrze rozplanować ilość farszu na każdą z nich. Ja ją robię w dużej blaszce, żeby można było ułożyć 6 warstw. Blaszkę, rzecz jasna, smarujemy olejem i układamy pierwszą warstwę makaronu. Nakładamy na nią część farszu, sera ricotta i sera żółtego. Powtarzamy to na każdej warstwie, przykrywamy blaszkę folią aluminiową i wkładamy do piekarnika. Piekarnik powinien być rozgrzany do 180 stopni. Pieczemy przez 20 min, po czym ściągamy folię i pieczemy jeszcze przez 5 min., żeby ser się ładnie zarumienił.

Lasagne smakuje jeszcze lepiej z sosem czosnkowym!

Poleca: Bary the Dog

Rosół

Jeśli ktoś Ci powie, że rosół bez kurczaka nie ma smaku, to znaczy że nie jadł rosołu bez kurczaka albo wiedział, że jest bez i dodał sobie etykietkę "niesmaczne". Podstawa rosołu to warzywa i przyprawy, które tworzą smak i charakterystyczny zapach.
"Ciekawe, czy na kurczaku" - zawsze to słyszę na weselach, przy pierwszym daniu. To pytanie świadczy tylko o tym, że nie ma różnicy czy rosół był na kurczaku czy nie, bo jakich wartości smakowych doda ugotowane mięso? A powąchajcie tylko świeży lubczyk...

Niedziela, a więc i rosół. Dzień lenistwa, kaca, odpoczynku i właśnie tej zupy. Potrawa, której brakowało mi po przejściu na wegetarianizm, aż któregoś dnia stwierdziłem, że to tak prosta zupa, że warto chociaż spróbować ugotować. Tak, jak już pisałem - kurczak okazał się zbędny.

 

Składniki:
- Makaron nitki (bezjajeczny, jeśli ma być wegański)
- 3 duże marchewki
- 2 duże pietruszki
- Selera
- Por
- Cebula
- 1 ząbek czosnku
- Natka pietruszki (świeża i suszona najlepiej)
- Lubczyk (świeży i suszony najlepiej)
- Sól i pieprz
- 1 łyżka oleju i 1 łyżka oliwy (ewentualnie 2 łyżki oleju lub tylko 1 łyżka oliwy.)





Sposób gotowania:
Wiadomo - dodajemy sól do wody. Najlepiej od razu spróbować czy jest jej wystarczająca ilość. Ja wsypuję jedną płaską łyżkę na duży garnek. Obieramy i kroimy warzywa, a to jak będą pokrojone zależy od Ciebie. Byleby wszystkie pokroić, a nie wrzucać np. całego selera. Pokrojone, trafiają rzecz jasna do garnka. Dodajemy pieprzu, ścieramy czosnek, dosypujemy suszonych ziół i trochę świeżych. Wlewamy olej i oliwę, która doda smaku i sprawi, że rosół będzie tłusty. Jeśli nie mamy oliwy, wlewamy więcej oleju. Jeśli mamy tylko oliwę, nie wlewamy jej za dużo, bo rosół może być wtedy lekko gorzki.
Po dwudziestu minutach od zagotowania rosół jest gotowy. Makaron gotujemy w osolonej wodzie, ugotować makaron każdy umie, więc to by było na tyle. Smacznego!

Zapiekanka Ziemniaczano-Kalafiorowa

Składniki:
- Ok. 400g. kalafiora
- Ok. 400 g. ugotowanych ziemniaków
- 2 pomidory
- Majonez
- Mleko/śmietana
- Czosnek
- Sól i pieprz
- 250g. sera

Gotujemy ziemniaki w osolonej wodzie. Kalafior najlepiej sprawdza się tutaj mrożony, który wystarczy wrzucić do wrzątku na kilka minut.
Ziemniaki, kalafiora i pomidory kroimy na mniejsze kawałki i dajemy do żaroodpornego naczynia.
Całość zalewamy sosem czosnkowym i zasypujemy serem. Naczynie przykrywamy od góry i wkładamy do piekarnika, rozgrzanego do ok. 180 stopni. Zapiekanka potrzebuje jakieś 15 min, po czym odkrywamy ją z góry i zostawiamy jeszcze na 3 minuty.

Pizza + sos czosnkowy i pomidorowy

Aby dodać wiarygodności - pracowałem kilka lat w różnych pizzeriach.
Przepis jest przystosowany do domowych warunków, pizza jednak wychodzi "jak z pizzerii".


 Składniki na dwie pizze 30 cm:
Ciasto:
- 2 szklanki wody lub 1 szklanka wody i 1 szklanka piwa (ciasto będzie pulchniejsze).
- 1 łyżeczka świeżych drożdży
- 6 płaskich łyżeczek soli
- 3 łyżki oliwy
- Mąka
Ser:
- 200g. sera gouda
- 200g. sera mozarella (nie taka w kulce, w zalewie. Tylko twarda lub starta).
Sosy:
- Pomidory w puszce
- Oregano
- Majonez
- Czosnek
- Mleko lub śmietana
- Sól i pieprz
















Ciasto:
 Wlewamy wodę/piwo do garnka/miski, dorzucamy drożdże, sól i mieszamy aż się rozpuszczą. Dosypujemy mąki i wyrabiamy ciasto. Mąki dosypujemy powoli, aż ciasto przestanie się lepić do rąk. Na koniec dolewamy oliwy lub oleju i wyrabiamy jeszcze chwilę. Jak bardzo ma być miękkie/twarde? Tak, żeby można było w miarę szybko je rozwałkować, ale żeby nie kleiło się. Jeśli jest rozwałkowane, to nie ma znaczenia czy jest mniej, czy bardziej twarde.

Blaszkę smarujemy lekko olejem i układamy na niej rozwałkowane ciasto. Jeśli je zostawisz na 30 min. na blasze (rozwałkowane, przed nałożeniem składników) to będzie bardziej wyrośnięte.

Ser:
Ser jest super istotny jeśli chodzi o pizzę. Żeby pizza była dobra, musi być na niej ok. 200g sera (pizza 30cm.). Najlepiej się sprawdza ser gouda i ser mozzarella 1:1. Dobrze jest też dać trochę sera na spód, dodać pozostałe składniki i dorzucić resztę sera na pizzę.

Sos pomidorowy:
Blendujemy (ale niekoniecznie) pomidory z puszki, przyprawiamy pieprzem i solą i dosypujemy oregano.

Sos czosnkowy:
Majonez+mleko/śmietana+pieprz+czosnek+oregano - nic prostszego.

Piekarnik rozgrzewamy na maksymalną temperaturę. Ustawiamy nagrzewanie od spodu i od góry,. Kiedy piekarnik będzie już w pełni rozgrzany, blaszkę z pizzą wkładamy na środek piekarnika. Po 10-12  minutach pizza powinna być gotowa. Dużo zależy od piekarnika, więc trzeba sprawdzać pizzę w czasie pieczenia.

Makaron ryżowy w sosie curry

Makaron ryżowy to naprawdę smaczna alternatywa dla klasycznego makaronu. Szczególnie pasuje do curry.








Składniki:
- 250 g. makaronu ryżowego
- Przyprawa curry,
- Zielony groszek (puszka)
- Duży pomidor
- Duża cebula
- Mleczko kokosowe lub śmietanka 30%
- Sól, pieprz

Jak ugotować makaron, każdy wie. Na patelni smażymy cebulę, dodajemy pomidora. Przed dodaniem groszku, można go mocno rozdrobnić. Po 5-10 min. dodajemy mleczko kokosowe i dodajemy przypraw.

W sklepach można dostać często gotowe pasty curry, często o naprawdę dobrym składzie i dobrym smaku.

Ziemniaki z camembertem i jajkiem

Prosty, smaczny i syty. Co więcej potrzeba? Oczywiście można dodać jakąś surówkę lub ćwikłę, wedle uznania.

Składniki:
- Ziemniaki
- Jajka
- Camembert
- Bułka tarta
- Sól i pieprz.

Ziemniaki gotujemy 20 min. w osolonej wodzie. Jajko lub dwa, wbijamy na rozgrzany olej, solimy, pieprzymy i mamy jajka sadzone. Camembert obtaczamy w jajku i bułce tartej, smażymy na głębszym oleju. Nic prostszego.

Pasta na kanapki

Wegetariański asortyment w sklepach jest dość ubogi, choć trzeba przyznać, że jak już jest, to jest całkiem smaczny. Np. pasztety, parówki, salami, klopsy, bitki, steki... Ceny jednak znacznie odbiegają od mięsnych wersji tych potraw. Cztery wege parówki lub kilka plasterków salami, to jakieś 7-8 zł., pasztet - 4,5 zł.


Po co płacić za pasztet, skoro można zrobić samemu, nawet lepszy i w wybranym przez siebie smaku? Oczywiście i tańszy. Do tego więcej, więc i na dłużej.







Składniki:


- Fasola czerwona (pół puszki)

- Groszek zielony (pół puszki)

- Sól

- Pieprz

- Składnik, który szczególnie doda smaku. (np. pomidory+koncentrat pomidorowy; pieczarki smażone z cebulą; papryka.).


Wszystko wrzucamy do miski i blendujemy. i tyle. Nie trzeba nic więcej. Jeśli nie masz blendera, wystarczy tłuczek do ziemniaków lub 15 min. zabawy widelcem;) Tak, czy inaczej - warto.

W przypadku pomidorowego - można dać z 2 pomidory i 2-3 łyżeczki koncentratu.

W przypadku pieczarek i cebuli - pokroić i podsmażyć ok. 10 pieczarek i jedną cebulę.

Penne z fasolą czerwoną

- Makaron penne 250g.

- Jedna duża cebula

- Jeden duży pomidor

- Śmietanka 18% lub 30%

- Puszka fasoli czerwonej

- Szklanka granulatu sojowego firmy Orico

- Sól, pieprz

- Przyprawa do chili con carne firmy Kotanyi

            Cebulę smażymy aż zrobi się lekko żółta (ale nie brązowa!), dodajemy skrojonego w drobną kostkę pomidora, fasolę czerwoną i zalewamy to śmietanką. Ja wlewam śmietanki wedle swojego uznania, w zależności od tego, ile chcę mieć sosu. Dodajemy granulat sojowy, który podczas gotowania zrobi się miękki i nabierze smaku. Przyprawiamy i cały czas mieszamy. 2-3 szczypty soli

i 2 szczypty pieprzu. Ja dodaje również przyprawę do Chili Con Carne, która jest dobra do mięsa mielonego, a więc i do granulatu sojowego. Jeśli jest się niedoświadczonym kucharzem – najlepiej dodawać przypraw po trochu, po czym próbować. Smak i wyczucie wyrabiają się wraz z godzinami przebytymi „za garami”. Z przepisu wychodzą dwie duże porcje.

Chili Con Soya

Chili Con Carne było jedną z niewielu potraw mięsnych, których brakowało mi po przejściu na wegetarianizm. Na szczęście można je zrobić w równie (a nawet bardziej) smacznej wersji wege. Co więcej, wersję bez mięsa można zrobić szybciej.

Składniki:
- Ok. 100g. granulatu sojowego firmy Orico (https://img.e-piotripawel.pl/5900904000371.jpg)
- Puszka fasoli czerwonej (najlepiej w sosie pomidorowym)
- Cztery duże pomidory
- Cebula
- Przyprawa Chili Con Carne firmy Kotanyi i/lub kmin rzymski  (http://www.rajsmakosza.pl/images/przyprawa_do_chili_con_carne.jpg)
- Sól i pieprz


A więc... Cebulę smażymy, dodajemy pokrojone w kostkę pomidory, dorzucamy fasolę w sosie pomidorowym i wrzucamy granulat, który zmięknie po jakichś 15 min. mieszania. Jeśli całość będzie zbyt sucha, dolewamy pół szklanki wody, dodajemy przypraw i dalej mieszamy.

Jeśli nie mamy fasoli w sosie pomidorowym, możemy dać jakieś 3 łyżeczki koncentratu i niecałą szklankę wody.